Bułgarska zabudowa.
Będąc w Bułgarii zaplanujcie zwiedzanie starych dzielnic miast Nesebar, Sozopol czy Płowdiw. To prawdziwe perełki Bułgarii. Znajdziemy tam urokliwe, brukowane, wąskie uliczki przy których podziwiamy domki (głównie kamienne i drewniane), koniecznie z okiennicami, czasem z dziedzińcami i obowiązkowo wysuniętymi piętrami, które niejako zwisają nad chodnikami. Niektóre z nich są symetryczne, z ornamentami roślinnymi, albo bogatymi malowidłami ściennymi, co od razu przyciąga wzrok. Do tego lokalne restauracje, tawerny i sklepiki z upominkami. Cudo.
Melnik
To najmniejsze miasteczko Bułgarii. Leży ono u podnóża ciekawie rzeźbionych piaskowców, zwanych mielnickimi piramidami ze względu na spiczasto-czerwonawe szczyty. Poza tym, pięknie bielone domy, brukowana droga, sklepiki, do których zapraszają na degustację wina, pyszne jedzenie, i muzeum wina, powodują, że łatwo wsiąkniesz w te klimaty.
Będąc w Melniku warto odwiedzić dom rodziny Melnik Kordopulovi, która handlowała winem w całej Europie. Sam pokój gościnny na 24 okna z witrażami weneckimi, orientalnymi i bułgarskimi z okresu odrodzenia. Na parterze widać ogromną piwnicę na wino wykonaną w piaskowcu. Co ciekawe, na letnim tarasie przedstawiona jest mapa Bułgarii z okresu odrodzenia. W jej środku znajdziemy zegar słoneczny wykonany z kamieni, który jest ponoć bardzo dokładny, a na jednym końcu mapy widzimy zasadzone drzewo, które wskazuje umiejscowienie Melnika. Budynek został przekształcony w prywatne muzeum, w którym każdy zwiedzający ma okazję skosztować gęstego melnickiego wina i poczuć zapach minionych czasów.
Wspaniałe Mosty
Po bułgarsku Czudnite Mostowe znajdują się w górach Rodopach.
Dawno temu była tu jaskinia, która pod wpływem wód zawaliła się tworząc w sumie trzy mosty. Jest to skalny fenomen, który spowoduje, że poczujesz się jak maleńkie stworzonko wśród majestatycznych olbrzymów. Od razu doświadczysz potęgę natury i doznasz zapachu starożytnego lasu sosnowego. Jest tu pięknie niezależnie od pory roku.
Sekwoje
Las sekwoi znajduje się koło Kiustendił, a dokładnie niedaleko wsi Bogosłow. Rosną tam najstarsze sekwoje w Bułgarii, bo liczą sobie ponad 130 lat. Te mamutowce olbrzymie były bułgarskim kandydatem na Europejskie Drzewo Roku 2018 i zajęły 8 miejsce. Jeśli nie widzieliście na żywo sekwoi, nigdy nie dotknęliście ich miękkiej kory, nie poczuliście ich zapachu, nie oddychaliście sekwojskim powietrzem, to jest to pozycja wręcz obowiazkowa.
Biorąc pod uwagę, że sekwoje skutecznie oczyszczają powietrze z dwutlenku węgla (co się naprawdę będąc w tym miejscu odczuwa), nie ma się ochoty stamtąd odchodzić. I właśnie tutaj zdajemy sobie sprawę, w jak bardzo zanieczyszczonym świecie żyjemy. To smutne.